harce

harce 1. «swawolna zabawa» 2. «popisy zręczności i gonitwy w jeździe konnej» 3. «sz»

Archive for the ‘prywata’ Category

Wisłocka była poliamorystką o0

leave a comment »

Najważniejsza i najbardziej znana polska seksuolożka i ginekolożka, autorka „Sztuki kochania”, której zresztą sporo zawdzięczam, jak się okazuje za głębokiego PRLu była poliamorystką. Żyła w 3kątnym związku z kobietą i ich wspólnym partnerem i w takiej relacji wychowali dwoje dzieci, chociaż najwyraźniej nie szło im to najlepiej. Wycinki z materiału promocyjnego jej biografii opartej na pamiętnikach.

(…) Miłosny trójkąt z mężem Stasiem i przyjaciółką Wandą. Michalina wyszła za mąż jeszcze w liceum. Gdy w czasie wojny młodzi Wisłoccy (Staś zmienił nazwisko z Wuttke na bardziej polskobrzmiące – Wisłocki) przeprowadzili się do Warszawy, Misia szybko zaczęła tęsknić za przyjaciółką z Łodzi. Wanda i Misia w tym samym czasie urodziły dzieci, których ojcem był Staś. Krzyś, syn Wandy i Krysia, córka Michaliny, zostali na lata „bliźniakami”. Wisłockim udało się nawet sfałszować świadectwa urodzenia dzieci i wychowywać je w przekonaniu, że są rodzeństwem z tej samej matki.

Mama zajmowała się pracą naukową. Chodziła na asystentury i nie było jej cały tydzień w domu. Natomiast gdy Wanda skończyła studia, była stale w domu. Gotowała, sprzątała, wychowywała dzieci. Ja z wczesnego dzieciństwa pamiętam tylko Wandę, a nie mamę i tatę

Dopiero po latach, gdy Michalina rozwiodła się ze Stasiem, a Wanda zaczęła układać sobie życie z nowym partnerem, dzieci dowiedziały się prawdy o swoich narodzinach. Krystyna pogodziła się z tym faktem. Krzyś chyba nigdy nie pozbierał się po szoku, jakiego doznał.

Written by harce

22 czerwca, 2014 at 22:54

Napisane w prywata

Tagged with , ,

Wyroki

leave a comment »

Za zniszczenie mienia korporacyjnego; ponad dwa lata więzienia i pokrycie strat (1,5 mln zło).
Za śmierć protestującego przeciw niesłusznemu uwięzieniu; osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu, zakaz piastowania funkcji kierowniczych w służbie zdrowia przez rok i zapłata kosztów sądowych (po 42 tys. zło).

Wątpliwości co jest dla aparatu represji istotne brak.

BTW skończyła się moja sprawa – za akcję w obronie Elbly dostałem 500zło grzywny za uczestnictwo w zbiegowisku (spontaniczna demonstracja) i blokowanie ulicy na której nie ma ruchu. Później napiszę parę słów o sędzinie bo na prawdę zrobiła na mnie wrażenie – krzyki, odmowa uwzględnienia zeznań w protokole słowem komedia.

Written by harce

22 Maj, 2014 at 13:17

Napisane w anarchizm, prywata

Tagged with ,

kradno bitkojny!

with one comment

Właśnie po raz pierwszy obrabowano serwis na którym miałem bitcoiny. Mogłem stracić nie więcej niż 0.parę btc więc bez dramatu i to że ktoś przełamał zabezpieczenia też nie jest to dla mnie zaskoczeniem w czasach kiedy do ataków służą menu chińskich knajp. Co ciekawe na blockchainie na żywo można było oglądać jakie kwoty kradną atakujący i od razu wiadomo było też że wykorzystali atak oparty na ostatniej dziurze w OpenSSL.

W tym wypadku żeby się przed atakiem obronić i zapobiec stracie pieniędzy wystarczyło mieć włączone dwustopniowe logowanie (two factor authentication), rozwiązanie które polecam przy poważniejszych sprawach. A jeśli dana ważna dla was usługa takowego nie udostępnia, nie należy jej traktować poważnie…

Written by harce

9 kwietnia, 2014 at 00:49

Napisane w internet, prywata

Tagged with ,

Jeszcze żyje

leave a comment »

Chociaż bloga poważnie zaniedbałem… Postaram się niedługo powrzucać ciekawsze efekty mojego zniknięcia, a tymczasem w ramach lansu krótki dokument kolegi do którego trochę się przyczyniłem;

Ważna strona która właśnie powstaje (chociaż mam w tym śladowy udział);

solidarnizmaksem.bzzz.net

A tak poza tym w ramach tworzącej się kooperatywy webdev/hostingowej tłumacze drupala (lawirując między 3 wersjami), w piątek i sobotę na marszu (i być może w niedziele na demonstracji) kręcimy, kręciłem już i jeszcze będę kręcił przy spektaklu bóg fejs i chyba w końcu znajdę praktyczne zastosowanie dla mojego paranoicznego hobby przy inicjatywie panoptykonu i fundacji nowoczesna polska. A i jeszcze genialny projekt z szalonym programistą rozwijająca się w czeluściach cyklozy, okazało się że obaj wpadliśmy swojego czasu na ten sam pomysł, jest parcie na premierę jeszcze przed wyborami }:>. To tak w skrócie, drogi pamiętniczku.

Written by harce

27 Maj, 2010 at 01:02

Napisane w anarchia, prywata

Tagged with , ,

fryty za darmo rulz

4 Komentarze

nieskromnie tudzież w przejawie bezczelnej autopromocji chciałbym zauważyć że film przy którym pracowałem i za którego dźwięk jestem odpowiedzialny wczoraj wygrał tytuł najlepszej irlandzkiej krótkometrażówki na festiwalu filmów w Cork – „free chips forever!”, iftn

Written by harce

9 listopada, 2009 at 22:49

Napisane w film, media, prywata

Tagged with

dublin, londyn, amsterdam i pedały

7 Komentarzy

niemoc egzystencjalna i czynniki zewnętrzne doprowadziły do tego że od tygodnia nie byłem w stanie się zebrać do napisania;

wróciłem z niespełna tygodniowych zdjęć w Londynie i Amsterdamie do serii dokumentów pod roboczym tytułem „city cycling” i myślę że może to być naprawdę ciekawy materiał. zasadniczą koncepcją było nakręcenie wywiadów i samych ulic z miast które mają bardziej niż Dublin (3% rowerzystów w ruchu) rozwiniętą ‚kulturę rowerową’ stopniowo – Londyn z dzielnicą Hackney (8% udział rowerzystów) i dalej Amsterdam (ponad 40%).
wywiady kręciliśmy z uczestnikami kampanii rowerowych, urzędnikiem miejskim, osobami zaangażowanymi w ‚kulturę rowerową’ (w tym komercyjnie). prezenterem programu będzie głowa ‚wydziału rowerowego’ korporacji Dublin i to on prowadził wywiady.

z rozmów które mnie najbardziej zaciekawiły wynikało między innymi że w obu miastach zasadniczo za szkodliwe uznaje się promowanie oddzielnych ścieżek dla rowerzystów oraz noszenia odblaskowych ciuchów i hełmów – oba mają negatywnie wpływać na bezpieczeństwo na drodze. sporo było też o ‚shared spaces’ – strefach z mieszanym ruchem, zatarciem ‚tradycyjnych’ podziałów na drodze (warto przejrzeć: European Cities Do Away with Traffic Signs).
wewnątrz miast poruszaliśmy się transportem publicznym albo na rowerach, poza przelotem Amsterdam-Dublin pociągami.

całość może być ciekawym punktem odniesienia dla polskich grup rowerowych które (według mojej wiedzy) dalej lobbują na rzecz ścieżek, zamiast przejmować ulice, i idą na rękę PRowym akcją urzędów/policji i rozdawania odblasków. cóż przyjdzie poczekać jeszcze z pół roku na anglojęzyczną wersję bo w planie jeszcze prawie dwa miesiące zdjęć w samym Dublinie.
nie obyło się zresztą bez komentarza na temat tego że „polskie grupy nie zorganizowały się w jedną kampanię bo z nich tacy anarchiści” i polityka który zapomniał że dalej jest na nim mój mikrofon niepochlebnie oceniając szansę kandydata jego partii na premiera. kekekeke

Written by harce

7 września, 2009 at 19:51

Napisane w dublin, ekologia, film, prywata, środowisko

Tagged with ,

szyfrowanie TBwych dysków to nie rurki z kremem

5 Komentarzy

na chwilę wpadłem do dublina przygotować małą niespodziankę dla policji w razie gdyby postanowili zarekwirować sprzęt na którym pracują video aktywiści w obozie solidarnościowym w Rossport.

truecrypt
750GB szumu on the way :]

dla osób które nie znają jeszcze tego programu; TrueCrypt to świetny open sourcowy (bezpłatny) program szyfrujący pozwalający na tworzenie zaszyfrowanych „schowków” (woluminów) lub zaszyfrowanie całych partycji/dysków (i w przypadku windowsa całego systemu), oraz tworzenie ukrytego wewnątrz tych kolejnego poziomu zaszyfrowanych danych których obecność jest trudna do udowodnienia. w razie konieczności pozwala to na podanie hasła do ‚zewnętrznej’ warstwy bez zagrożenia dla ukrytych danych.

co do samego video – kolektyw revolt video kolektywnie powstał z grobu i zaczął publikować towar z Rossport na politube jeszcze dziś dwa kolejne video z akcji (dokumentacja), a za parę dni może dużo ciekawszy i wyższej jakości towar. jutro wracam na północ i biorąc pod uwagę ostatnie wyroki ciężko powiedzieć kiedy wrócę.

btw. gazprom chyba wymyślił sposób na aktywistów – nazwa przeciw której politycznie poprawnie nie da się protestować – Gazprom seals $2.5bn Nigeria deal

Written by harce

1 lipca, 2009 at 02:41

Solitaire znów blisko Rossport

leave a comment »

kładący rurociągi okręt Solitaire powrócił do irlandii po ostatniej porażce w starciu z aktywistami, wczoraj udało się zablokować prace, jutro rano jadę do Rossport wesprzeć obóz protestacyjny, będę postował na twitterze do póki mnie nie aresztują ;].
pewnie jutro w sieć pójdzie nowa produkcja revolt video (bardziej propagandówka ale konkret), irlandzkie media milczą – zdawkowe raporty to praktycznie PR rządu i/lub shella, jedyne sensowne informacje publikują irlandzkie indymedia.

polecam do przeczytania;
relacja z wczoraj (świeże jak cyp); [Irlandia] Okręt Shell w odwrocie [pl. indymedia]
artykuł o siłach policyjnych skierowanych do obrony Shella; Shell Has More Gardai Protecting It than Most Counties[ang, indymedia]
gigantyczny artykuł o najemnikach/ochroniarzach Shella; The Shadow over Erris: Shell, IRMS and Bolivia [ang. indymedia]
i wcześniejszy; irlandzcy najemnicy shella? [pl, mój blog]

btw o akcji pisze też CIA, jak zwykle po indymediach, bez podania źródła i myląc fakty, no ale całe szczęście nie musieli napisać że wiedzą coś z indymediów :) cia – Irlandia: Protest przeciw Shell

Written by harce

26 czerwca, 2009 at 22:22

rząd irlandii wypowiedział mi wojne

leave a comment »

(sam we własnej osobie!)

revenue

najwyraźniej ich uwagę zwrócił fakt że od czasu rejestracji jako płatnik VAT prawie rok temu nie raczyłem go zapłacić, najemni księgowi przygotowują kontratak.

Written by harce

25 Maj, 2009 at 11:20

Napisane w dublin, prywata

wo the fuck ist Siegen?

leave a comment »

wróciłem do Dublina, jak zwykle przywitany deszczem, od czasu ostatniego posta posiedziałem chwilę w Berlinie, potem stopem pojechałem w odwiedziny do znajomego z Siegen (nocując na świeżo założonym skłocie i stołując się na drugim zalegalizowanym, obecnie funkcjonującym jako centrum kulturalne), świetna i bardzo gościnna załoga. stamtąd dzień później niż planowałem stopem przez belgię do francji i przez anglię do domu…
wszystkich próbujących się dostać do anglii przez Calais może zainteresować fakt że pieszy pasażerowie nie są wpuszczani na promy w nocy a terminal jest zamykany więc jeśli nie wjedzie się na prom od razu tirem to można skończyć tak jak ja nocując pod tym wspaniałym dziełem francuskiej architektury i myśli technicznej. oczywiście nie omieszkałem dodać tej informacji na hitchwiki .

swoją drogą okolica wokół portu z Calais wygląda dość surrealistycznie, wszędzie ogrodzenia z drutem kolczastym, wielka fabryka w tle, dochodzące w wydm rozmowy „nielegalnych” imigrantów próbujących przedostać się do anglii, huk rozpędzonych tirów, patrole uzbrojonych strażników/policjantów/żołnieży(?)… taki mały oblężony bastion wewnątrz twierdzy europa, podobnie wygląda eurotunel ale wokół niego nie miałem okazji pochodzić na piechotę (przez parę długich zimnych godzin).

ciekawostki:
• poznałem właściciela domeny hackbill.com, nie często jadąc na stopa dyskutuję na temat hakowania, stawiania VPNów i partii piratów
• według belgijskiego biznesmena jego chińscy producenci narzekają na blisko 50% spadek zamówień, temat praw pracowniczych coś szybko mu umykał
• w Siegen działa anti-anti-antifa a w centrum społecznym/kulturalnym „veb” dostępne są tylko napoje produkcji lokalnej ale za to wybór jedzenia ze śmietnika pobliskiego supermarketu przewyższa ten w mojej lodówce
(product placement dla ameby ;])

Written by harce

27 kwietnia, 2009 at 21:23

Napisane w dublin, pomykanie, prywata, skłoting

Tagged with ,