Archive for the ‘grecja’ Category
wirtualny atak na rząd grecji
na 31 grudnia zaplanowana jest akcja „cyber skłotingu” przeciw greckim stroną rządowym; cele to strony premiera grecji i ministerstwa spraw wewnętrznych. atak tego samego typu co dawniej akcja kiluj, tym razem przeprowadzony przy użyciu całkiem zgrabnego skryptu działającego w przeglądarce; SpamVampire oryginalnie utworzonego do zwalczania spamerów.
skrypt można pobrać pod następującymi adresami:
http://FileHost.JustFreeSpace.Com/601test.html
http://www.filefactory.com/file/a0081df/n/test_html
http://w19.easy-share.com/1903035989.html
http://www.usaupload.net/d/emm2u0uz3j1
http://freefilehosting.net/download/43d0h
http://rapidshare.de/files/41232831/test.html
z pobieżnych oględzin kodu i działania nie zauważyłem nic podejrzanego, jednak administratorzy stron rządowych o ile będą podczas ataku gdziekolwiek w pobliżu komputera mogą być go w stanie dość szybko zablokować, w ten sam sposób w który próbowały bronić się mośki z redwatcha. różnica polega na tym że kiluj się do tego adaptowało a przy tej akcji może to być trudne.
oryginalne/pełne oświadczenie na temat ataku po angielsku na infoshop.org
ciekawy wywiad na temat zamieszek w grecji
A małe sklepiki są bezpieczne?
– Tak. Zdarza się, że np. sklepiki, które znajdowały się między biurowcami z siedzibami banków są nietknięte, a banki doszczętne spalone. Mój sklep jest w centrum Aten, ale na bocznej ulicy. Jest bezpieczny.
Rozumie pani zachowanie tych młodych z zasłoniętymi twarzami, którzy podpalają i biją się z policją?– Tak, w greckim społeczeństwie jest zrozumienie dla ich determinacji. Jeśli chodzi o wandalizm, to wiadomo, że trudno go uniknąć kiedy ludzie wychodzą na ulice. Zamieszki to efekt wielkiej frustracji młodzieży. Młodzi nie widzą dla siebie przyszłości i nie godzą się, że rząd nie dostrzega ich dramatu.
wywiad potwierdzający to o czym pisałem w ostatnim poście o grecji, ciekawe czemu na stronie wybiórczej tak ciężko go znaleźć? najwyraźniej nie pasuje do kreowanego przez Agorę obrazu zamieszek… dobrze że w ogóle się pojawił a nie wylądował w koszu za niepoprawność ideologiczną.
wygrzebany life won’t wait, pełen wywiad; „Dlaczego młodzi palą banki„
grecja; zamieszki, rewolta czy powstanie
polskie media korporacyjne sypią nowymi wiadomościami na temat grecji; „Nastolatek w Grecji zginął od rykoszetu„, „Starcia na ulicach Aten podczas strajku powszechnego„, to tylko wyborcza ale i tak wszystkie piszą to samo i wszystkie są gówno warte.
z jednej strony jestem zażenowany faktem że dla polskich mediów linia obrony prawnika morderców jest godnym zaufaniem źródła. rykoszet czy nie rykoszet – oczywiście że policyjne testy balistyczne wykażą że policjant jest niewinny a karetki nie wezwali pewnie dlatego że wszyscy ilu ich tam było dwóch czy sześciu byli w szoku. przykłady kiedy policja robiła wszystko byle by przestępcy z jej szeregów nigdy nie zostali ukarani można by wymieniać latami ale jednym dobrym jest Michalis Kaltezas, 15 latek zamordowany przez policję w tej samej dzielnicy w 85. tamtego psa oczywiście też nie skazano.
w tej chwili stawka dla policyjnych/rządowych spin-doktorów jest większa bo liczą że podkopią pozycję moralną i społeczne poparcie dla ludzi walczących na ulicach.
z drugiej jestem świadom tego jak działają filtry modelu propagandy Chomskiego i Hermana, (lepszy, anglojęzyczny artykuł) i nie dziwi mnie że polskie media udają że nie widzą wspólnych akcji faszystowskich bojówek i policji czy działań policyjnych prowokatorów jednocześnie bezkrytycznie przyjmując wersję policji która jest tu stroną w konflikcie. równie dobrze PAP, wyborcza i cała reszta tej hołoty mogły by przedrukowywać oświadczenia greckiej policji. w przypadku polskiej już tak robili.
jeszcze parę rzeczy które chciał bym z siebie wyrzucić w tym zakresie;
– dwa dobre anglojęzyczne blogi z aktualnymi relacjami ‚na żywo’:
garizo.blogspot.com
occupiedlondon.org
– dwa polskie serwisu tłumaczące na bieżąco informacje z grecji
pl.indymedia.org
cia.bzzz.net
– dziś rano gadałem z ojcem i taki luźny cytat;
pamiętam jak w 82gim przemoczony [od armatek] i załzawiony od gazu wracałem ulicami a radio i telewizja już nadawały o walkach milicji z bandami wyrostków
(chodzi o rozruchy po delegalizacji Solidarności)
ironiczne że dawna polska opozycja świetnie sprawdza się w roli dawnego aparatu propagandy.
– nie jestem pewien na ile znane jest hasło „strategię napięcia” – „strategy of tension” – której klasycznym przykładem były zamachy we włoszech w latach 70 – „bomby Piazza Fontana” [ang] – zrealizowane przez włoskie (rządowe) tajne służby – rząd zamordował wtedy 17 a ranił blisko 90 własnych obywateli tylko po to żeby wywołać klimat bardziej sprzyjający ich walce z ruchem komunistycznym i anarchistycznym. w polsce każdy dłużej aktywny działacz ruchu anarchistycznego przyzwyczajony już jest do policyjnych prowokatorów przychodzących na spotkania czy demonstracje. w warszawie na demonstracji w 2005 pies rzucił kamieniem w okno tramwaju, całe szczęście w miarę pustego więc o ile mi wiadomo nic się nie stało.
jak to się ma do grecji? w obecnych zamieszkach oczywiście bardzo aktywni są anarchiści, nie jest to nic niezwykłego, prawdopodobnie zresztą stanowią znaczą część jeśli nie większość ludzi biorących w nich udział. to że podczas przemarszów anarchistycznych atakowane są banki, komisariaty policji, budynki rządowe (nie publiczne) oraz sklepy burżuazji, jest normalne, nikt nie próbuje twierdzić że tak nie jest. ba, w 25#innego świata był całkiem ciekawy artykuł opisujący podobne demonstracje anarchistów w Krynkach w 19 wieku. czego jednak żaden anarchista zdrowy na umyśle nie zrobi to atakowanie małych sklepów czy przechodniów. pomijając wszelkie inne względy moralne/etyczne po prostu działało by to na niekorzyść ruchu, dobrze o tym wiedza policyjni prowokatorzy dla których właśnie przechodnie, małe sklepy, budynki publiczne i inne tym podobne cele stają się głównym celem ataków. chodzi o podkopanie poparcia społecznego które w tej chwili jest bardzo duże. no chyba że pyta gazeta korporacyjna, ci zawsze znajdą poparcie dla swojej wersji.
– ostatnie w końcu odnośnie tytułu tego posta. media oczywiście przedstawiają to jako zamieszki (jak zawsze przedstawiały rewolucje tuby status quo), w praktyce obecne wydarzenia są co najmniej społeczną rewoltą
rewolta
1. «bunt przeciwko istniejącej władzy»
2. «sprzeciw wobec obowiązujących norm»
ale jeżeli wyłoni się przekaz polityczny czytelny nawet dla idiotów z mediów koporacyjnych będę skłonny do zgodzenia się z opinią Xaviera;
„Do ludzi płaczących nad tym, że spalono kilka samochodów i rozwalono kilka banków. To jest powstanie – jak jest powstanie to z czegoś trzeba robić barykady, jak latają koktajle mołotowa, to czasem coś przypadkowego się zapali. Grecja jest okupowana przez własny rząd i to jest powstanie przeciwko tej okupacji, a sprawa zamordowania tego chłopca tylko była iskrą.
Komu żal banków, które doją od ludzi kasę bez skrupułów? Komu żal komisariatów na których torturowani i poniżani są ludzie? Przystanków może być żal i przypadkowych samochodów, ale taka jest cena walki i zmiany tego syfu. W parlamencie się tego nie załatwi, więc trzeba to załatwić na ulicach. Miejmy nadzieję że im się to uda, choć siły są bardzo nierówne i szanse powstańców są małe. Ale kto nie próbuje ten nie zwycięża.”
obecnie jestem zdania że jeszcze nie jest to powstanie, chociaż jeżeli rząd zdecyduje się na wprowadzenie stanu wyjątkowego i wojska na ulice to jest to praktycznie pewne.
wywiad z prawnikiem n/t zabójstwa Alexisa
na CIA ukazał się przetłumaczony z nimieckiego ciekawy wywiad Tageszeitung z Harrym Ladisem – prawnikiem i aktywistą z Salonik;
oryginał, tłumaczenie CIA, tłumaczenia automatyczne: bablefish niem->ang, google niem->pl, google niem->ang
Wiemy od świadków naocznych, ze doszło do wymiany wyzwisk pomiędzy grupa młodych ludzi, którzy jak każdego wieczoru przebywali na ulicy Exarchii, i dwoma policjantami z patrolu. A wiec nie było to zajście żadnej specjalnej wagi. Sytuacja właściwie przeszła by momentalnie w niepamięć gdyby obaj policjanci nie wrócili po 5 minutach z powrotem mając w zapleczu oddział specjalnej policji. Doszło wiec ponownie do werbalnej konfrontacji w trakcie której jeden z policjantów oddal 3 strzały bezpośrednio w stronę Alexandrosa. Ten zmarł na miejscu.
powyższa wersja zdaje się bardziej wiarygodna niż cytowana przeze mnie wcześniej (bliższe źródła)
bez sprawiedliwości nie będzie pokoju
właśnie wróciłem z pikiety pod grecką ambasadą w Dublinie, jak na środek tygodnia frekwencja niezła (30-40 osób), transparenty, plansze itd. chociaż tylko jedna flaga…
całość trwała może godzinę, w trakcie uczestnik greckiego ruchu anarchistycznego przedstawił obecną sytuację w grecji oraz genezę obecnego konfliktu. przede wszystkim grecy kładli duży nacisk na przeciwstawienie się kłamstwom mediów odnośnie zabójstwa Alexandrosa Grigoropoulosa – stwierdzając że po pierwsze wbrew wersji mediów nie był w grupie 30 ale 6 osób, ani na demonstracji tylko na zwykłej ulicy późnym wieczorem, co przyznaje też grecka policja, po drugie cała sytuacja wywiązała się podczas pyskówki w której młodzież wołała do „policjantów” którzy wysiedli z radiowozu że nie dadzą rady przyjechać bo jest za ciasno i oni tam imprezują (świętowali urodziny) – w Exarchii taka sytuacja to nic niezwykłego – jednak kiedy ktoś rzucił w „policjantów” butelką odpowiedzią był ogień z ostrej amunicji a Alexandrosa w klatkę piersiową trafiły dwa pociski.
ostatnią ważną kwestią jest to że owi „policjanci” to w praktyce specjalne jednostki wojskowe, szkolone zresztą przez oficerów obsadzonych jeszcze w czasach wojskowej junty. Exarchie patrolują od 6 lat kiedy mieszkańcy tej dzielnicy zablokowali budowę nowych osiedli, od 6 lat w gazetach regularnie pojawiają się też artykuły że to cud że jeszcze nie zginął. jak widać cudów nie ma.
zresztą jeżeli ktoś dalej wierzy w wersję mediów – proponuje się zastanowić – jakim cudem bez dużego poparcia społecznego w mieście patrolowanym przez jednostki wojskowe mogą przez 3 dni trwać zamieszki? jakim cudem tłum jest w stanie szturmować parlament w środku dnia? to nie są młodzieżowe zamieszki.
zamieszki w grecji
prasówka dla zainteresowanych:
radio zet – Grecja: gwałtowne starcia młodzieży z policją
życie warszawy – W Grecji trwają starcia demonstrantów z policją
wyborcza (depesze) – Nowe zamieszki na ulicach greckich miast
wybrocza – Grecja: walki trwają, policja użyła gazu łzawiącego
wybrocza – Protesty w Grecji, Berlinie i Londynie: Młodzi atakują policję
wybrocza – Grecja: policjant ma zarzut zabójstwa, trwają zamieszki
wybrocza – Grecja/Nowe zamieszki w Salonikach; manifestacja komunistów Atenach (aktl.)
trybuna – Bunt młodych anarchistów
polskie radio – Grecja: Czterech policjantów rannych w zamieszkach
dziennik – Policja straciła kontrolę nad Grecją
tvp – Walki na ulicach greckich miast
ku mojemu zaskoczeniu najlepiej temat opracowały Trybuna i Dziennik, najwyraźniej czerpiąc wiadomości także z innych źródeł niż depesze koporacji, chociaż nie obyło się bez standardowej „młodzieży” (cholera, anarchizm źródłem młodości? nie starzejemy się?) i doprecyzowania rodem z PRL – „lewacy”…
ogólnie rzecz biorąc media korporacyjne zdają się nie mieć pojęcia o co chodzi i co tak dokładniej się dzieje więc kopiują od siebie na wzajem relacje, próbując sprowadzić obecne wydarzenia z grecji do tego jak wcześniej opisywali młodzieżowe zamieszki we francji. zupełnie pomijają aspekt polityczny obecnych wydarzeń, zamykają się w swoim ciasnym neoliberalnym sposobie myślenia i udają że wszystko jest ok a te problemy to tylko jakieś wyrostki, a jak nie wyrostki to pewnie terroryści…
swoją drogą partia komunistyczna, jak wszystkie mają w zwyczaj, próbuje „dosiąść” protestów społecznych, co jako żywo przywodzi na myśl komunistycznych związkowców na polecenie partii próbujących oddzielić studentów od strajkujących robotników. siedzącym na ulicach 150 komunistą życzę rychłego zadeptania.
jako źródła informacji polecam stale aktualizowane artykuły;
indymedia – Grecja: zamieszki po zabójstwie 16-latka przez policję
Ateny: 16-letni anarchista zastrzelony przez policję (chociaż do CIA mam ostatnio niesmak)
wyszukiwanie słowa „grecja” na którymkolwiek z tych serwisów rozwieje też wątpliwości co do tego czy jest to jakieś biorące się nie wiadomo skąd zjawisko…
widzę że wchodzi tu sporo ludzi więc zachęcam do zajrzenia na mój własny post omawiający kłamstwa i manipulacje mediów
harce 